wtorek, 9 grudnia 2014

Ile zarabia copywriter

Ile zarabia copywriter


Autor: Michał Rybicki


Zarobki copywritera zależą od wielu czynników (m.in. doświadczenia zawodowego, stażu pracy, umiejętności, miejsca zatrudnienia). Szacunkowe dane (źródła internetowe) nie pozwalają jednoznacznie stwierdzić, jakie kwoty są aktualne i najbardziej wiarygodne.


Copywriterzy są zatrudniani przede wszystkim w agencjach reklamowych, wydawnictwach lub pracują jako tzw. wolni strzelcy (freelencerzy).

Junior i Senior Copywriter

Początkujący adepci (junior copywriterzy) mogą liczyć na zarobki w granicach 2-3 tys. PLN w małych agencjach oraz na 3-4 tys. PLN w dużych.

Senior copywriter według portalu moja-pensja.pl zarabia od 4100 do 6000 PLN.

W średniej agencji senior copywriter może liczyć na 6-8 tys. PLN, a w dużej – sieciowej nawet 15 tys. PLN.

Przyjęto, że średnia płaca w tym zawodzie wynosi ok. 5 tys. PLN.

Podane powyżej poziomy dochodów nie uwzględniają premii, którą można otrzymać za specjalnie osiągnięcia m.in. wymyślenie chwytliwego nagłówka czy sloganu (do historii przeszło słynne zdanie „Ociec prać?”, za które pewien copywriter otrzymał honorarium w wysokości 50 tys. PLN).

Freelancer i SEO Copywriter

Zarobki wolnych strzelców (freelancerów) są ściśle uzależnione od jakości i ilości zleceń oraz posiadanego doświadczenia.

W ostatnich latach wyłoniła się grupa tzw. seo copywriterów. Piszą oni teksty na potrzeby serwisów www oraz pozycjonowania stron internetowych. Ich zarobki oscylują przeważnie w okolicach minimalnej pensji krajowej.

Istotny jest tutaj fakt, że stawki zbyt często są zaniżane.

Czy stawki rozpoczynające się od kilkudziesięciu groszy za jeden artykuł są adekwatne do nakładu pracy?

W Internecie, na popularnych portalach aukcyjnych i forach branżowych coraz częściej można spotkać „interesujące” oferty.

To efekt ogromnej konkurencji – na portalach ogłaszają się nie tylko zawodowi copywriterzy, ale również studenci i uczniowie.


Darmowy Kurs Copywritingu - Odkryj Piekielnie Skuteczne Techniki Tworzenia Dochodowych Ofert Sprzedażowych.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak się reklamować?

Jak się reklamować?


Autor: Paweł Brzeziński


Poniżej garść złotych zasad, którymi kierował się Jobs. Zastanawiasz się, co taki ideał, którego sam znaczek firmowy wart jest dziesięć miliardów dolarów, może nauczyć mniejszą (taką jak Twoja) firmę? Zdziwisz się jak wiele.


Popularna maksyma mówi: „Chcesz być najlepszy? Bierz przykład z najlepszych”. W Polsce znany głównie za sprawą tego, że... zmarł. W Stanach wielbiony, posiadający armię fanatycznych klientów geniusz marketingu i kreowania wizerunku.

Hi, I´m Mac.” Skuteczny marketing w Apple Computers drogowskazem dla Ciebie

Wielki sukces Apple´a to źródło inspiracji i wiedzy dla każdego biznesowego przedsięwzięcia. Znajdą one praktyczne zastosowanie również poza światem globalnych korporacji – strategie, które pozwalają Apple´owi już wiele lat dystansować konkurencję, mogą być użyte również przez Ciebie.

Jeśli umiejętnie wyciągniesz wnioski z doświadczeń kultowej marki, być może już niebawem zbudujesz grono wiernych klientów nie mniej lojalnych niż użytkownicy słynnych „jabłuszek”.

By ułatwić Ci zrozumienie idei Jobs'a, postaram się przenieść punkt po punkcie jego zasady do naszych realiów. Padło na branżę piekarniczą, czyli Pana piekącego i sprzedającego pieczywo w swoim niewielkim sklepiku osiedlowym.

1. Odkryj, jak ważne jest, by być pięknym
Projekty graficzne – śliczne, zaskakujące, uwodzące!


W całej gamie produktów i materiałów marketingowych Apple nie znajdziesz ani jednej rzeczy, która nie zachwycałaby wyglądem. Nie chodzi tu bynajmniej o zdjęcia modelek naklejane na obudowy.

Oznacza to, że Pan piekarz musi zadbać, by jego produkty i materiały wyglądały dobrze. Muszą być dla klienta synonimem piękna, jakości i dobrego smaku. Musi zadbać o gustowny wystrój lokalu, powinien mieć wręcz bzika na punkcie wyglądu swoich produktów. Dobrym zabiegiem jest zainwestowanie w firmowe opakowania do swoich wyrobów. Pierwszą myślą klienta po wejściu do sklepu ma być: WOW, ja chce tu przychodzić codziennie! Następną reakcją po otrzymaniu pięknie zapakowanych bułek ma być następne „WOW”.

2. Używaj możliwie wielkich ilustracji
Jak wielkich? Tak wielkich, jak to możliwe

Wystarczy rzut oka na ich stronę, by przekonać się, że Apple wzięło sobie do serca starą maksymę „obraz jest wart więcej niż tysiąc słów”. W czasach zalewu informacji i rynkowego chaosu trudno się z tym nie zgodzić. Ludzie o wiele łatwiej przyswajają informacje przekazywane formą obrazową, łatwiej zapamiętują i kojarzą produkt i firmę.

A więc nasz piekarz powinien:
- zadbać o prezencję lokalu z zewnątrz, pochwalić się smakowitymi wypiekami, skłonić przechodnia by wszedł do niego
- zadbać o jak najlepszą wystawę swoich produktów. Jak już wejdzie, jego apetyt ma mu stale rosnąć.
- zainwestować w foldery reklamowe prezentujące jego produkty. Nająć fotografa, który zrobi z bułek modelki :) Z czasem Pan piekarz stanie się dla klientów wyznacznikiem jakości.

Pomyśl sam, gdzie szybciej kupiłbyś produkt? U kogoś, kto rzuca Ci ochłap czy tego, który zarwał noc, by jego produkt był po prostu piękny? Ja wybieram tego drugiego choćby dlatego, że jego wysiłek świadczy o dbałości o zadowolenie klienta. A klienci muszą być zadowoleni!

3. To klienci zajmują się sprzedażą
Ty powinieneś zająć się klientami

Zadowolony użytkownik zdziała więcej niż niejeden handlowiec. Przyglądając się reklamom komputerów i innych urządzeń Apple, być może zauważysz ich ciekawą cechę: wszystkie przedstawiają użytkownika bądź klienta firmy.
Apple Inc. nie mówi Ci, jak dobry jest produkt (pewnie i tak byś im nie uwierzył), oddając głos osobom, które kupiły i korzystają z ich wyjątkowego sprzętu. To wiarygodne i bardziej osobiste podejście – to ludzie, nie sprzedawca, reklamują używane przez siebie produkty.

Przekładając to na realia Pana piekarza. To, jak będzie on traktować klientów, przełoży się na stosunek klientów do jego oferty. Zyskiem w jakiejkolwiek branży jest powrót Klienta w celu dokonania następnego zakupu, a nie konkretna transakcja, mająca na celu “wypchnięcie” towaru z magazynu. Najlepiej jeszcze, jak poleci produkt innym osobom.

4. Obsługa nadziei i realizacja marzeń
Ludzie muszą pokochać sposób, w jaki robisz z nimi biznes

Apple starannie zaplanowało każdy stopień komunikacji z klientem. Po minucie pobytu na ich stronie masz wrażenie, że trafiłeś do nowego, lepszego Internetu. Sklepy tej firmy wyglądają jak ekskluzywne kluby – a gdy już zdecydujesz się na jakiś produkt, każdy detal opakowania i obsługi klienta sprawi, że poczujesz się jak wybraniec – członek ekskluzywnego klubu Apple.

Przełóżmy to ponownie na nasze realia, konkretnie osobę i interes Pana piekarza :)
Jest to chyba największe wyzwanie dla każdego przedsiębiorcy oraz cecha charakteryzująca wszystkich wielkich graczy świata biznesu.
Musi on zastanowić się i to bardzo poważnie nad tym, co go wyróżnia pośród konkurencji. Gdyby miał lokal w bezpośrednim sąsiedztwie konkurencyjnej piekarni, co skłoniłoby klientów, by przyszli do niego, a nie do piekarni obok. Skupianie się na sprzedaży samego produktu czy na walce z konkurencją nie jest dobrym krokiem.
Obsługa klienta, to jest to! Musi on czuć się wyjątkowo, niepowtarzalnie, z zakupami kojarzyć mu się muszą jak najbardziej pozytywne emocje. Ludzka psychika jest tak skonstruowana, że podświadomie idzie w kierunku bezpieczeństwa, dobrych emocji. Jeśli piekarz to zrozumie i wdroży.. nie będzie się martwił konkurencją.

5. Pierwszy zgarnia wszystko
Gdy jesteś o krok przed konkurencją – nie masz żadnej

Apple nie wymyśliło komputera, odtwarzacza mp3 ani telefonu. To oni jednak przodują we wszystkich tych dziedzinach. To bardzo ważna różnica i nie przypadkowo naukę tę znajdujemy również w książkach Guya Kawasaki; obecnie inwestor VC, był on jednym z najważniejszych ludzi Apple, odpowiedzialnym za wielkie sukcesy lat 80-tych.

Pan piekarz musi dążyć do perfekcji w każdej dziedzinie swojego biznesu. To kluczowa cecha odróżniająca przeciętnych od nadzwyczajnych: nieustanne poprawianie jakości usług i tego, w jakiej formie i w jaki sposób dostarczane są klientom. Nie musi być prekursorem w swojej branży, przynajmniej częściowo nie musi. Sęk tkwi w dążeniu do perfekcji.

Czy istnieje magiczna metoda, która pozwala kontrolować klientów? Tak, jest nią wrażliwość na ich potrzeby i perfekcjonizm w ich realizowaniu.


Ten tekst jest przekonujący?
Jestem profesjonalnym Copywriterem,
mogę przekonać klientów do Twojej oferty,
wystarczy, że zgłosisz się do mnie
Brzezinski.pb@gmail.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

5 sekretów skutecznego SEO copywritingu

5 sekretów skutecznego SEO copywritingu


Autor: Michał Rybicki


Umiejętnie zredagowany tekst w oparciu o techniki SEO copywritingu (ang. Search Engine Optimization Copywriting) przykuje uwagę zarówno czytelnika, jak i wyszukiwarki. Liczne odwiedziny i wysoka pozycja w Google to główne cele właścicieli serwisów www.


Przedstawiam 5 metod (bezpośrednio od najskuteczniejszych seo copywriterów), które w znacznym stopniu pomogą osiągnąć owe cele.

1. Podstawa to mocny i przyciągający tytuł każdego artykułu

Nie możesz sobie pozwolić na nudny i nieciekawy tytuł, jeśli Twoim celem jest przykucie uwagi czytelnika. Artykuły ze świetnymi tytułami są czytane znacznie częściej. Pamiętaj o tym, bo wzrost liczby odwiedzin Twojego serwisu sprawi, że robot wyszukiwarki zainteresuje się nim w większym stopniu.

2. Daj możliwość przeskanowania tekstu czytelnikowi

Podziel swój tekst tak, aby każdy użytkownik był w stanie prześledzić go wzrokiem. Oddziel poszczególne partie tekstu nagłówkami – ułatwiaj życie czytelnikowi, ponieważ nie każdy ma czas na czytanie całego artykułu. Stosuj wypunktowania – taki tekst jest czytelniejszy i łatwiej przyswajalny.

3. Umieszczaj słowo kluczowe w tytule, nagłówku i tekście

Upewnij się, że słowo kluczowe znalazło się w tytule wpisu. Możesz umieścić je również w śródtytule (najczęściej w postaci nagłówka h2 lub h3). Pamiętaj o odpowiednim zagęszczeniu słów kluczowych w tekście. Przyjmuje się, że w sposób naturalny występują w nim one 3-4 razy.

4. Optymalizuj każdy artykuł

Stosuj oddzielne metatagi dla swoich artykułów. Jeśli korzystasz z WordPressa, możesz zaopatrzyć się we wtyczkę ‘All In One SEO Pack’ – pozwala ona na dodanie metatagów w każdym wpisie. Dodawaj również słowa kluczowe w opisie alternatywnym obrazka (ALT).

5. Nie oszukuj wyszukiwarki

Używanie nieetycznych metod, m.in. ukrywanie linków oraz tekstu, kopiowanie treści z innej strony, nadmierne eksponowanie słów kluczowych, używanie farmy linków czy cloaking spowoduje, że robot wyszukiwarki w końcu wykryje nieuczciwe praktyki. Efektem takich działań będzie znaczne obniżenie rankingu strony, a w niektórych przypadkach witryna może zostać usunięta z indeksu wyszukiwarki.


Darmowy Kurs Copywritingu

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

…na początku było słowo…

…na początku było słowo…


Autor: Beata Nowak


Każdego dnia wypowiadamy około 16 tysięcy słów. I co ciekawe, liczba ta dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn, bowiem mit kobiecego gadulstwa został już dawno obalony. Czy jednak zastanawiamy się nad przeogromną mocą każdego słowa? Zapewne bardzo rzadko.


Na pozór nic nieznaczące, pojedyncze słowa, mogą łączyć się w przekazy, które w jednej sekundzie zmieniają rzeczywistość i tworzą skrajnie odmienne emocje ich odbiorcy.

Wystarczy pomyśleć, co czują adresaci poniższych słów, aby zrozumień ogromną moc drzemiącą w kilku sylabach: „Ma Pan syna!”, „Nienawidzę Cię!”, „Wygrała Pani milion dolarów!”, „Twoja mama nie żyje”.

Odpowiednio dobranym słowem można wzbudzić śmiech, płacz, radość, dumę, smutek, żal i wiele innych emocji i uczuć. Można też odpowiednio wpłynąć na zachowanie innych ludzi, przekonując ich do określonego przez nadawcę słów toku myślenia. Właśnie tą magiczną moc słowa każdego dnia wykorzystują przełożeni, rodzice, nauczyciele, handlowcy a także specjaliści od marketingu i reklamy.

Moc słowa stała się też narzędziem pracy stosunkowo nowej grupy zawodowej – copywriterów.

Copywriter to (z angielskiego) autor tekstów i sloganów reklamowych. Po francusku bywa też on nazywany concepteur-redacteur, co oznacza pomysłodawca – redaktor.

Dziś żadna kampania reklamowa nie zostanie przeprowadzona bez copywritera, a jego teksty wykorzystywane są do tworzenia materiałów promocyjnych, ulotek i witryn internetowych.

W praktyce niezastąpiona wydaje się być rola copywritera w procesie pozycjonowania i optymalizacji stron www, w którym to „słowo” ukryte w tekstach, postach, artykułach i wpisach na blogach stanowi o pozycji w internetowej wyszukiwarce.

Sprawny copywriter, doskonale zorientowany w temacie i potrafiący tworzyć treści dopasowane zarówno do oczekiwań klienta jak i do algorytmu wyszukiwarki internetowej, jest dziś niezbędnym ogniwem w tworzeniu i sprawnym działaniu każdego przedsięwzięcia biznesowego.


Beata Nowak

www.4lady.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy mogę zadać Ci pytanie?

Czy mogę zadać Ci pytanie?


Autor: Anna Kalicińska


Czy chcesz poznać tajne techniki profesjonalnych copywriterów?
Czy chcesz użyć ich do potrojenia efektu manipulacji czytelnikiem?
Czy uważasz, iż znając tę technikę wpłyniesz pozytywnie na los firmy?

Zadawanie pytań czytelnikowi to jedna z najłatwiejszych i najpotężniejszych technik w copywritingu.


Każde skutecznie zadane pytanie ma moc przyciągania uwagi, zwiększając chęć przeczytania całego tekstu w celu uzyskania odpowiedzi.

Chcesz się dowiedzieć, jak dokładnie działa ta technika i dlaczego jest tak skuteczna?

Moc zadawania pytań.

Kiedy zadajesz pytanie, zmuszasz czytelnika do odpowiedzi.

Dlaczego tak się dzieje?

Dziecięca ciekawość świata wywodzi się z poszukiwań ciągłych odpowiedzi. Nasz mózg został przeszkolony w ten sposób, aby dążyć do uzyskania informacji.

Jak to się dzieje?

Kiedy zadajesz pytanie, czy to w ofercie czy wpisie blogowym, mózg czytelnika domaga się uzyskania odpowiedzi. Co więcej,poszukuje odpowiedzi ukrytej w tekście. W tym celu Twój potencjalny klient jest w stanie przeczytać cały tekst. Jego mózg musi zaspokoić potrzebę odszukania odpowiedzi i przyjęcia jej do wiadomości.

Chcesz, abym podała Ci przykład?

Wystarczy, że spojrzysz na tekst, który właśnie czytasz. Składa się z samych pytań.Każde pytanie podsyca ciekawość i sprawia, że usilniej próbujesz odnaleźć odpowiedź.

Uwielbiam tę technikę, a dlaczego?

Pozwala mi zmuszać czytelników do przeczytania tekstu.

Czy chcesz wiedzieć, gdzie można zastosować tę technikę?

Wszędzie! na blogach, stronach, forach...
Ze względu na swą konstrukcję, jest używana w nagłówkach, podtytułach, akapitach... i nie tylko do sprzedaży!

Chcę zadać ci jeszcze jedno, ostatnie pytanie!

Dlaczego nie zadajesz pytań w swoich tekstach?

Pamiętaj!

Każde zadanie pytanie domaga się odpowiedzi. Postaraj się nie zadawać pytań retorycznych!


Do zobaczenia
Anna


Odwiedź mój blog:http://freelancecopywriterblog.blogspot.com/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czym powinna się charakteryzować dobra praca magisterska?

Czym powinna się charakteryzować dobra praca magisterska?


Autor: Monika Karasek


Obrona pracy magisterskiej jest ostatecznym etapem, który czeka każdego studenta. Aby do niego dojść, trzeba przygotować pracę, która powinna spełniać określone wymogi. Najważniejsza jest oczywiście treść, jednak bez zachowania odpowiednich norm trudno będzie otrzymać pozytywną ocenę za pracę.


Dobra praca magisterska powinna skupiać się wokół trzech podstawowych zagadnień, czyli kwestii:

- językowych,

- kompozycyjnych,

- estetycznych.

Kwestie językowe skupiają się wokół stylu pisarskiego, który nie może być przeładowany słownictwem trudnym. Używanie skomplikowanego języka utrudni tylko odbiór pracy. Po co utrudniać coś, co i tak może być trudne.

Dobra praca magisterska powinna się charakteryzować przejrzystością, co nie jest trudno osiągnąć nawet przy poruszaniu się w skomplikowanych zagadnieniach. Drugą ważną kwestią, która też ma wpływ na ocenę pracy jest jej poprawność ortograficzna, interpunkcyjna, gramatyczna i logiczna. Błędy językowe mogą obniżyć wartość pracy. Aby nie narażać się na krytykę komisji egzaminacyjnej, warto skorzystać z usług profesjonalisty. Korekta tekstów da pewność, że praca zostanie napisana zgodnie z zasadami i normami obowiązującymi w języku polskim.

Kolejnym zagadnieniem, nad którym warto się pochylić, jest kompozycja. Aby praca nie sprawiała wrażenia chaotycznej, można skorzystać z punktów, podpunktów. Rysunki, schematy, wykresy dadzą pracy przejrzystość i jasną konstrukcję.

Ostatnia kwestia dotyczy estetyki pracy. Każda uczelnia wymaga użycia w pracy określonych parametrów, czyli:

- odpowiedniej wielkości czcionki i odpowiedniego jej rodzaju w tytułach, w podtytułach,

- odpowiedniej wielkości czcionki tekstu głównego,

- określonego wyglądu strony tytułowej,

- porządkowania bibliografii i przypisów.

Trzy wymienione zagadnienia powinny znaleźć się w każdej pracy magisterskiej. Tylko taka praca będzie miała szansę na najwyższą ocenę. Dobrze napisana stanie się naszą autoreklamą, więc warto w nią zainwestować i poświęcić jej więcej czasu. Wszak pracę magisterską pisze się najczęściej tylko raz w życiu.


korekta tekstów

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Coprywriting - sztuka lekkiego pióra

Coprywriting - sztuka lekkiego pióra


Autor: Tomasz Merda


Сoруwriter może bуć рostrzeganу jako рrawdziwу artуsta, twórсa i literat, сhoсiaż сhуba trzeba рowiedzieć, że daleko mu do рisarza tworząсego zajmująсe рowieśсi, сzу рoetу рisząсego wzniośle o uсzuсiaсh. Сoруwriter jest сhуba bardziej rzemieślnikiem, niż рrawdziwуm artуstą.


Nie umniejsza to wbrew рozorom jego znaсzenia na рolu szeroko rozumianej sztuki użуtkowej. Tekstу рisane рrzez сoруwriterów na stronу internetowe są doрełnieniem grafiki stworzonej рrzez osobę рrojektująсą stronę. Nie ulega wątрliwośсi, że сoруwriter musi рosiadać określone zdolnośсi, abу wуkonуwać swą рraсę w sрosób należуtу i zadowalać swoimi tekstami klientów. Musi umieć рo рrostu рisać, a wbrew temu, сo mуślą niektórzу, wсale nie jest to tak рroste, jak mogłobу się wуdawać. Innу tekst trzeba naрisać do artуkułu, którу рublikujemу w рrasie, a innу na stronę www сzу do folderu reklamowego. Znajomość arkanów reklamу i рromoсji jako takiej jest konieсzna dla сoруwritera.

Рrzede wszуstkim jednak, сoруwriter musi mieć wуobraźnię. Bez niej tworzenie nazw, wуmуślanie сhwуtnусh sloganów, сzу też рisanie tekstów na рlakatу reklamowe, będzie рo рrostu niemożliwe. Brak wуobraźni, umiejętnośсi żonglerki słownej, сzу też talentu рisarskiego, wуkluсza możliwość robienia karierу zawodowej właśnie w tej dziedzinie działalnośсi.

Może zastanawiać fakt, jak w рraktусe рraсuje сoруwriter? Od stronу рrawnej, najсzęśсiej działa on na zasadzie zleсeń i umów o dzieło. Rzadko kiedу zatrudnia się w danej firmie, na рrzуkład agenсji reklamowej. Рowód jest рrozaiсznу. Jako freelanсer sam sobie jest szefem i może o wiele więсej zarobić. Рraсuje wtedу, kiedу сhсe, a długość urloрu jest u niego niсzуm nieograniсzona. Z resztą, сoруwriter nie musi siedzieć w сztereсh śсianaсh biura, abу tworzуć najleрsze tekstу dla swoiсh klientów, сzу też wуmуślać nazwу i sloganу. Сzasem nawet рrzу zabawie z dzieсkiem сzу sрrzątaniu mieszkania сoруwriterzу wрadają na swoje najleрsze рomуsłу. Рraсa na etaсie nie daje niezbędnej do рraсу twórсzej wolnośсi i to, obok mniejszусh zarobków, jest jej największą wadą.


market samurai - program do analizy konkurencji

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

O jakości tekstów do pozycjonowania

O jakości tekstów do pozycjonowania.


Autor: Robert Wąsik


Dobry tekst pozycjonujący to nie tylko środek do zbudowania wysokiej pozycji w wyszukiwarce, ale raczej sposób na zaprezentowanie własnej firmy. Z własnego doświadczenia wiem, że im lepsze teksty są wykorzystywane do pozycjonowania, tym więcej klientów jest w stanie znaleźć firmę nawet jeśli nie znajduje się ona na najwyższej pozycji.


Kluczem do sukcesu często jest dobra lokalizacja tekstów pozycjonujących. Tak samo jak internetowe Yellow Pages są najlepszym miejscem w kategorii katalogów, tak samo można znaleźć pewne lepsze strony do publikacji dłuższych artykułów tematycznych. Zysk z tego jest dwojaki. Po pierwsze bezpośredni wzrost pozycji, ponieważ z reguły mówimy tu o stronach o wysokiej wartości linków wychodzących, a po drugie, możliwość dotarcia bezpośrednio do klienta. Na przykład: prowadząc stronę firmy zajmującej się tematyką wystroju wnętrz, opłaca się umieszczać wpisy na ogólnodostępnych blogach tematycznych, tak samo jak opłaca się komentować notki, które już się tam znajdują. Czytelnicy blogów tematycznych to przecież nasi potencjalni klienci, stąd dobra jakość musi iśc w parze z dobrą alokacją zasobów.

Co ważne, jakość jest tutaj pojęciem względnym. Tekst pozycjonerski jest dobry wtedy, kiedy za dobry uznają go osoby należące do naszej grupy docelowej. Kolejny przykład: tekst, który teraz czytasz jest adresowany do osób zajmujących się copywritingiem, pozycjonerów i osób, które chciałyby zlecić pozycjonowanie, natomiast z cała pewnością nie do mistrzów tego fachu, których niczym nowym nie zaskoczę. Dlatego też mogę używać tu określonego zasobu słów czy terminów mniej-więcej fachowych. Gdyby natomiast miała to być lekcja kursu pozycjonowania, należałoby użyć zupełnie innego stylu. Oczywiście nie usprawiedliwia to tworzenia tekstów obiektywnie bezwartościowych, które nie spodobają się nikomu, poza autorem- jest to przejaw ignorancji lub wręcz celowe, szkodliwe działania. Dlatego jakość, owszem, można potraktować do pewnego stopnia instrumentalnie, pod warunkiem jednak, że mimo wszystko nie pozostawimy jej przypadkowi.


Autorem artykułu jest Robert Wąsik, kierownik firmy PozycjaPlus, oferujacej optymalizację, pozycjonowanie firmy i tworzenie perfekcyjnych tekstów pozycjonerskich.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Napisz mi tekst

Napisz mi tekst


Autor: Zbigniew Z


Znaczny wzrost zainteresowania szeregiem rozwiązań i możliwości dostępnych w oparciu o użycie sieci Internetu przyczynił się bez wątpienia do powstania nowych profesji jak i udanych zmian w tych już istniejących.


W dniu dzisiejszym nie dziwi już nikogo możliwość dokonywania zakupów w oparciu o sklepy internetowe czy też różnego rodzaju aukcje, wykorzystujące w tym celu globalną sieć Internetu. Dla większości osób sieć stała się źródłem dosyć intratnej formy zarabiania całkiem pokaźnych sum. Wiele osób wykorzystuje ją także, jako jedną z form dodatkowego zwiększenia domowego budżetu. Dosyć znaczna ilość młodych osób w oparciu o możliwość zarobkowania w ten sposób, potrafi zdobyć niezbędne fundusze na upragniony wyjazd poza granice kraju, jak też na dorobienie czy nawet podstawowe zarobienie na studenckie kieszonkowe. Co bystrzejsi licealiści znający choćby odrobinę podstawy html także próbują swych sił w ciągle rozwijającej się dziedzinie informatyki, oferując tworzenie zaplecza strony lub moderację katalogów. Wymaga to od nich jednak poświęcenia większej ilości wolnego czasu, czasu który równie dobrze mógłby zostać przeznaczony na szkolną naukę.

Osoby posiadające zdolności typowo humanistyczne i chociażby niewielki dar wypowiadania się oraz skuteczną umiejętność przelewania swych myśli na papier, a właściwie to na dokument word mogą natomiast spróbować swych sił oferując pisanie tekstów wykorzystywanych w celach pozycjonowania stron internetowych. Teksty tego rodzaju popularnie nazywane precell page przyczyniają się do w olbrzymim stopniu do uzyskania zadowalających wyników odnośnie miejsca witryny w wyszukiwarce internetowej. Poza wspomnianymi popularnymi precelkami istnieje także spore zapotrzebowanie na opisy stron zamieszczane w katalogach stron www. Osoby bardziej uzdolnione mogą próbować swych sił także w tworzeniu treści słownej na blogi. Pisanie wartościowych artykułów na strony www oraz tworzenie skutecznych sloganów reklamowych jest znane pod nazwą copywritingu. Warto podkreślić, iż używanie pojęcia copywritera w odniesieniu do pisania precli, czy tekstów na zaplecza jest znaczącym nieporozumieniem i nad wyraz mocną przesadą. Nie mniej jednak tego rodzaju możliwość zwiększenia domowych przychodów cieszy się coraz to większą popularnością.


ARTYTEKST

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak nie optymalizować treści strony, a jak pisać z sensem.

Jak nie optymalizować treści strony, a jak pisać z sensem.


Autor: Robert Wąsik


Jeśli prowadzisz własny serwis www, na pewno słyszałeś kiedyś o optymalizacji. Śmiem jednak twierdzić, że większość z tego, co słyszałeś czy czytałeś to wierutna bzdura, które to masowo są rozpowiadane przez żądnych twoich pieniędzy pozycjonerów. Przyjrzyjmy się tym razem optymalizacji pod trochę innym kątem.


Być może byłeś kiedyś na stronie, która pełna była zlepków bezsensownych słów, na przykład powtarzanej bezustannie frazy „ubezpieczenia samochodowy kalkulator”. Konia z rzędem temu, kto wpisze coś takiego w jakąś wysublimowaną, ale poprawną gramatycznie konstrukcję. Drogi czytelniku- oświadczam Ci, że jeśli zastosujesz się do porad optymalizacyjnych większości pozycjonerów, właśnie coś takiego znajdziesz na swojej stronie.

Poza tym, większość mędrców optymalizacyjnych będzie wymagało od Ciebie przede wszystkim zmian kodu strony. Do sprawdzenia jego poprawności możesz użyć jednego z dostępnych w sieci narzędzi, ale podpowiadam- nie rób tego! Dlaczego? Strona google.pl ma według nich 38 błędów. Spróbuj coś znaleźć w Google, a Ci się uda. Większość błędów kodu to drobne usterki, a poważniejsze zostaną automatycznie zignorowane przez wyszukiwarki, więc nie warto się nimi przejmować.

To, na co musisz zwrócić uwagę to jakość treści. Jeśli kopiujesz treść z innych witryn i robisz to nagminnie, bez opamiętania, a przede wszystkim- bez sensu- Twoja strona nigdy nie zostanie uznana za interesującą. Korzystanie z dorobku innych jest legalne, ba, niekiedy nawet niezbędne, ale tam, gdzie wystarcza własny pomyślunek, należy z niego korzystać. Optymalizacja treści nie ma jednak prowadzić do wynaturzeń, do jakich napisałem na początku. Użyj wyszukiwarki z błedami w kodzie i znajdź sobie strony (też z błędami w kodzie), które rzetelnie powiedzą Ci, jakie zmiany wyszukiwarki rozpoznają, jakie uznają za wady, a jakie za kardynalne błędy. Zoptymalizuj swoją treśc nie pod kątem pozycjonowania, ale pod kątem upodobań Twoich gości- oni zawsze trafią na Twoją stronę.

Oczywiście pozycjonerzy mogą pomóc, od tego są, ale nie słuchaj byle kogo, kto przyjdzie i za grube pieniądze będzie chciał ci udzielać bezużytecznych porad!


Porad udziela Robert Wąsik, kierownik firmy PozycjaPlus, oferującej bezpłatne poratdy pozycjonerskie i skuteczną optymalizację stron www, autor tekstów pozycjonerskich i o pozycjonowaniu, oferują

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Teksty pozycjonerskie - na ilość czy na jakość?

Teksty pozycjonerskie- na ilość czy na jakość?


Autor: Robert Wąsik


Pozycjonowanie stron www bardzo często sprowadzane jest do sztuki zdobywania jak największej ilości hiperłączy w jak najkrótszym czasie. Cały ten proces jest jednak znacznie bardziej skomplikowany, a na niewiedzy swoich klientów żerują nieuczciwi pozycjonerzy.


1338031_lorem_ipsum_2Pozycjonowanie powinno być jednak traktowane bardziej jako promocja stron, a to dlatego, że tak zwane teksty zapleczowe pozycjonują się same całkiem nieźle i często znajdują się na bardzo wysokich lokatach w wynikach wyszukiwania. Jeśli są to wysokiej jakości teksty, należy się oczywiście cieszyć, ponieważ zwiększają świadomość klientów i jeśli nasza działalność utrzymuje wysoki standard, niejako między wierszami taki tekst zwiększa nasze szanse. Niestety, wciąż wielu pozycjonerów (i ich klientów również) uważa, że najlepszym rozwiązaniem jest przełożenie kosztów pozycjonowania na ilość, a nie na jakość tekstów. Sytuacja jest więc paradoksalna, bo banku przez wyszukiwarkę nie znajdziemy inaczej, niż tylko wpisując bezpośrednio nazwę.

Zasady promocji są nieco inne: głównym celem jest promocja produktu czy usługi, a nie środka reklamowego! Dobry tekst pozycjonerski nie musi ukazywać się wysoko w wyszukiwarce, żeby przysporzyć reklamowanej witrynie sukcesu. Musimy jednak wziąć pod uwagę wówczas także inne aspekty:

Czy nasz tekst jest pomysłowy?

Czy przeciętny użytkownik zrozumie go i polubi?

Czy mamy inny cel niż tylko osiągnięcie wysokiej pozycji?

Jeśli odpowiedź na którekolwiek z tych pytań to „nie”, należy wówczas jeszcze raz przemyśleć naszą strategię. Czy naprawdę chcemy zdobyć klienta bazując na zasadach twardej konkurencji i „wycinania” naszych adwersarzy, czy postawimy raczej na edukację klienta, w wyniku której pokażemy mu się jako najlepiej funkcjonująca firma? Obie strategie działają na krótką metę, ale tylko druga sprawdza się również w przygotowaniu kampanii trwających tygodnie, miesiące i lata, dlatego warto postawić na jakość, bo to przekłada się również na długofalowe oszczędności. Przy okazji, zauważmy, pozycjonowanie tekstami wysokiej jakości i edukacja przyciągają klientów do najlepszych firm, które później nie muszą już się promować, ponieważ mają spore grono stałych klientów.


Autorem artykułu jest Robert Wąsik, kierownik firmy PozycjaPlus oferującej skuteczną promocję stron www, autor artykułów pozycjonerskich i traktujących o rozwoju branży IT.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nie waż się czytać tego tekstu

Nie waż się czytać tego tekstu.


Autor: Jakub Lewek


Tekst o potencjale zaprzeczeń w nlp i marketingu perswazyjnym. Jeśli chcesz dowiedzieć się jak efektywnie zaprzeczać, by wpłynąć na swojego klienta w ten sposób by był bardziej skłonny do kupna, to przeczytaj ten artykuł.


A jednak to robisz… Czytasz chociaż Ci tego kategorycznie zabroniłem. Dlaczego? Odpowiedź jest zdumiewająco prosta. Robisz to ponieważ jesteś człowiekiem! Ciekawość to jedna z najbardziej ludzkich cech. Poza tym taka jest natura społeczeństwa, by robić to co jest zakazane.

Nadałem taki tytuł, temu artykułowi nie tylko dlatego, byś się z nim zapoznał, jednak również, byś doświadczył na własnej skórze jak ogromny wpływ można wywrzeć na człowieka jednym zdaniem, gdy wie się w jaki sposób je skonstruować. Naturą ludzką jest robienie na przekór i w codziennym życiu zapewne doświadczasz wiele tego przykładów. Ba! Sam często robisz i będziesz robił to, czego Ci zakazują. Bo czy nie zdarzyło ci się jechać 50km/h, przy ograniczeniu do 40km/h? Wydaje mi się, że jeśli jesteś kierowcą jest to dość częste zjawisko. Najlepszym jednak dowodem na to, że tak jest, powinno być dla Ciebie to, co właśnie robisz. Czytasz, pomimo mojego zakazu!

Jak powinieneś już dostrzec, w zakazach tkwi ogromny potencjał marketingowy. Struktura zdań tego typu jest bardzo prosta i wygląda następująco: NIE+POLECENIE. Ta technika wywodzi się z NLP i bazuje ona na założeniu, że aby ludzki umysł czemuś zaprzeczył, musi najpierw o tym pomyśleć. Klasyczny przykład zastosowania tego modelu to zdanie:„Nie myśl o niebieskim słoniu”. W tym przypadku tytułu tego tekstu, dochodzą jeszcze elementy ciekawości i zainteresowania. Czytającego na poziomie świadomym intryguje, co takiego zawiera ten artykuł, że zakazuje mu się jego czytania. Podczas gdy jego podświadomość nie potrafiąca zaprzeczać (ponieważ jest to już domena świadomości), buduje obraz „czytania tekstu”.

Zdanie takie, zawiera więc podwójny ładunek perswazyjny. Działa on jednocześnie na podświadomość i świadomość umysłu czytającego, przez co ma na niego naprawdę nieprawdopodobnie silny wpływ. Założę się, że gdybym zmienił tytuł na: „Pomiń ten artykuł”, jego moc spadła by w znacznym stopniu, ponieważ został by wyłączony element oddziałujący na podświadomą sferę umysłu.


Jakub Lewek

WIDEO-KURS 6 najefektywniejszych technik marketingu perswazyjnego

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Skuteczny komunikat copywriterski

Skuteczny komunikat copywriterski


Autor: Hieronim Jakis


Jak pisać teksty , które zapadają w pamięć? Jak stworzyć komunikat, który "wryje się" w pamięć? Porady nie tylko dla początkujących copywriterów.


Podstawowe zasady, które musi spełnić dobry komunikat reklamowy. Dobre rady i reguły, do których warto się stosować.

Po pierwsze wyróżnialność - komunikat musi zwracać na siebie uwagę, wyróżniać się. Jeśli Twój tekst, nie ważny czy to wiersz czy piosenka czy książka, nie będzie inny, szczególny, wyjątkowy to prawdopodobieństwo, że zostanie przez kogoś doceniony drastycznie spada.

Po drugie - zabawa słowami. Dużo tekstów, które można spotkać na w spotach radiowych i TV czerpie z gry słów. Ciekawe powiedzonka typu "a łyżka na to niemożliwe" wchodzą po jakimś czasie do języka potocznego. Dobry przykład: kiedy teraz słyszymy pojęcie mały głód zaczynamy myśleć o głodzie, o postaci z reklamy Danone. Ale można też znaleźć masę innych przykładów (Nestle, Renault, Nivea, Mercedes, BMW, Audi).

I po trzecie poprawność językowa. Błędy ortograficzne i inne byki - to ludzi irytuje. Malutki nawet błąd ortograficzny potrafi zepsuć cały efekt. Koniecznie używajcie spellerów, poćwiczcie polską ortografię bo to tylko zaprocentuje. Oczywista oczywistość - jak to mawia pewien premier, ale dużo osób o tym zapomina. I na tym traci merytoryczność ich komunikatów.

Następnie po czwarte - ocena innych osób. Czasem warto pokazać swoje teksty innym osobom, tak żeby ocenić czy podobają się tylko nam czy również innym osobom (mamie, tacie, cioci, znajomym). Sprawdzimy przy tej okazji poprawność językową i zrozumiałość naszego komunikatu. Ewaluacja to podstawa.

Po piąte - ta rada nie dotyczy samego komunikatu. To raczej porada dotycząca inspiracji. Oglądajmy, czytajmy zagraniczne reklamy. Można tam znaleźć naprawdę wyjątkowe idee, które można później spróbować zaadaptować na użytek własny (ale bez kopiowania wprost).

Po szóste i ostatnie... wszystkie te rady nic nie poprawią jeśli nie będziemy dużo tworzyć. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć - to moja ostatnia a zarazem najważniejsza rada.

Międzynarodowe badania rynku pokazują, że komunikaty copywriterskie, które spełniają wyżej wymienione warunki zwiększają skuteczność perswazyjną naszego przekazu oraz mają lepszą rozpoznawalność niż teksty, które nie stosują się do wyżej wymienionych rad.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czym jest copywriting?

Czym jest copywriting?


Autor: Tomasz Galicki


Copywriting, copywriter, to anglojęzyczne terminy, które nie doczekały się jeszcze spolszczeń, a coraz częściej używane są w naszym języku. Kojarzone najczęściej z pisaniem tekstów na zlecenie agencji reklamowych. Na czym jednak dokładnie polega copywriting?


Przede wszystkim na tworzeniu „skutecznych” tekstów. Skuteczny oznacza tu taki, który wypromuje dany produkt (usługę) i pozytywnie wpłynie na jego sprzedaż. Kluczowa jest tu więc odpowiednia siła perswazji słowa pisanego.

Tego typu strategia zapoczątkowana została w latach sześćdziesiątych XX wieku przez agencję Doyle Dane Bernbach z Nowego Jorku. Wszystko zaczęło się od pomysłu stworzenia kreatywnego teamu (który obecnie jest już standardem w dziale reklamy). Osoby wchodzące w jego skład odpowiedzialne miały być za stworzenie reklamowego konceptu, czyli głównego pomysłu kampanii promującej. Wewnątrz zespołu znajdowała się zawsze osoba odpowiedzialna za stronę wizualną projektu, czyli art director oraz ta, odpowiedzialna za treść, czyli właśnie copywriter.

To wprowadzony przez Doyle Dane Bernbach model wpłynął na fakt, iż przez następnych wiele lat, copywriting utożsamiany był właśnie z pracą agencji reklamowych.

Z czasem jednak sektor reklamy i marketingu rozwinął się tak bardzo, że istotne zmiany zaszły również w obszarze typowych, copywriterskich zajęć. Rozwój technologiczny natomiast, wpłynął na samą formę i sposób pracy.

Dzięki dostępowi do internetu copywriter ma możliwość łatwego pozyskiwania informacji. Jego zadaniem nie jest już tylko przygotowywanie haseł i treści reklamowych, ale także pisanie ofert, listów, przemówień, tekstów na strony internetowe, blogi, portale, jak również e-mail marketing i seo copywriting.

E-mail marketing polega na bezpośrednim wykorzystywaniu możliwości komunikacji poprzez pocztę elektroniczną. Ważne jest odpowiednie skonstruowanie wiadomości zarówno pod względem jej treści, jak i samej formy (edycja tekstu). Copywriter zajmuje się więc nie tylko tworzeniem tekstu, ale także jego rozsyłaniem, prowadzeniem korespondencji z klientami, co wpływać ma tworzenie pozytywnych relacji, a co za tym idzie, również dobrego wizerunku firmy.

Seo copywriting polega na tworzeniu tekstów z użyciem wcześniej ustalonych, słów kluczowych. Ich zawarcie w tekście opublikowanym na stronie internetowej wpływa bowiem na jej pozycję w wynikach wyszukiwarek internetowych.

Bardzo ważne jest, aby taki tekst był unikalny (niektórzy uważają, że copywriting polega na przepisywaniu tekstów – nic bardziej błędnego), a więc stworzony przez copywritera. Poza tym, że zawierał on będzie wspomniane słowa kluczowe, powinien być poprawny pod względem ortograficznym, interpunkcyjnym i stylistycznym. Poza tym, szczególnie gdy mają być to artykuły do przedruku, powinny cechować się wysoką wartością merytoryczną, jak również być po prostu, „przyjemną lekturą”. Z tego ostatniego powodu właśnie, często mówi się, że dobrego copywritera powinno charakteryzować „lekkie pióro”.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Gdzie szukać ciekawych i wartościowych treści w internecie?

Gdzie szukać ciekawych i wartościowych treści w internecie?


Autor: Tomasz Galicki


W internecie publikuje się codziennie tysiące treści. Robią to zawodowcy, jak i zupełni amatorzy – czasem jednych od drugich trudno odróżnić, a z nagromadzonych artykułów trudno wybrać te najbardziej wartościowe. Podpowiadamy w jaki sposób oceniać i wartościować to, co możemy znaleźć w internecie.


Wiadomości najlepiej czerpać z ogólnodostępnych, profesjonalnie wyglądających serwisów. Istnieje zależność między wyglądem strony a treścią, która się na niej znajduje. Zwykle, jeśli autorzy przyłożyli się do wyglądu, będą chcieli, aby treść również była na wysokim poziomie. Należy zwracać również uwagę na to, kto czytany przez nas tekst napisał. Czasem samo nazwisko świadczy o tym, czy coś jest wartościowe zarówno pod względem merytorycznym, jak i stylistycznym, czy nie. Obok tego trzeba zwrócić uwagę na źródła, zwłaszcza w tekstach naukowych publikowanych w sieci. Przypisy świadczą o tym, że autor korzystał z wielu źródeł, a jego wiedza jest podparta doświadczeniem innych, dzięki czemu zyskuje na wartości.

artykuly_do_przedruku

Korzystanie z rekomendacji innych również jest dobrym pomysłem. Jeśli spora grupa internautów zainteresowanych daną dziedziną, np. wędkarstwem stwierdzi, że dany serwis jest dobry, to możemy śmiało stwierdzić, że wiedza w nim zgromadzona jest wartościowa – w końcu potwierdziło nam to kilkuset innych specjalistów w tej dziedzinie. Warto również zwracać uwagę na cytowania, które w środowisku internetowym nie są niczym innym, jak odnośnikami do danej strony. Im częściej się z tym spotykamy, tym większe prawdopodobieństwo, że dany artykuł jest tego warty.

Sporą popularnością cieszą się też serwisy z artykułami do przedruku. Gromadzą one w jednym miejscu informacje z różnych dziedzin – zwykle pisane są też przez ludzi związanych z daną tematyką, co gwarantuje ich rzetelność. Ich zaletą jest możliwość umieszczania na własnych stronach internetowych bez zmian w treści i z zachowaniem autorstwa.

Sposobów na odnajdywanie wartościowych treści w internecie jest wiele. Najciekawsze serwisy możemy subskrybować, dzięki czemu będziemy otrzymywali informacje o nowościach do swojego czytnika RSS – trzymanie wszystkiego w jednym miejscu da nam poczucie dobrej organizacji. W tym miejscu należałoby obalić również mit, który mówi, że artykuły znajdujące się w internecie są niewartościowe. Owszem, znajdą się takie, które nie będą niosły żadnego przesłania albo będą zawierały zupełne bzdury, ale wiemy już, jak je rozpoznać. Internet jest ważnym narzędziem komunikacji i korzystanie z jego zasobów jest wręcz wskazane, jeśli chcemy mówić o aktualności informacji.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Copywriter i SEO, czyli Piękna i Bestia

Copywriter i SEO, czyli Piękna i Bestia


Autor: Klaudia Maria Kubiak


SEO napędzane jest tekstami, teksty pisane są pod SEO, w Internecie trwa e-wojna dobra ze złem. Troszkę jak w polityce, dobro zapomina o swych wartościach, zło przymyka oko na swą ciemną stronę... Kto wygra tę potyczkę? I czy SEO zabije resztki literackiej sztuki?


Copywriting, copywriter, SEO... To chyba jedne z najbardziej popularnych pojęć, które używane są obecnie w e-branży. Co gorsza, one wszystkie są ze sobą mieszane! Co począć ma prawdziwy copywriter, ten od nazw, publikacji, tworzyw kreatywnych, w obliczu „copywritera”? Idąc za myślą Gombrowicza, niczym w groteskowej Ferdydurke „upupiony” przez niego zostaje, otrzymuje „gębę”, o jakiej żaden artysta na pewno nie marzy.

O czym więc jest ten artykuł? I kto go stworzył? Czyżby copywriter, zagubiony w osądzie o sobie samym? Nic bardziej mylnego! Copywriter przez duże C, a może K, w bardziej polskiej wersji, tak czy inaczej ten, znający wartość swoją i swojej pracy. Ależ czy on właśnie, ów copywriter i autor zarazem, nie kala się czasem pisaniem kolokwialnych precli? Azaliż ma inne wyjście? W dobie pozycjonerów, SEO i tegoż okrutnego, czarnego, zaśmiecającego świata internetu – podziemia, utrudniającego wydostanie się na powierzchnię naprawdę wartościowych tekstów?

Czy rzeczywiście SEO jest takie złe, jak się o nim mówi? A kto właściwie jest odbiorcą tego tekstu? Odpowiedź na to pytanie zmienia odpowiedź na pytanie pierwsze. Zwyczajny copywriter, ten o którym mówimy przez C wielkie, nie zwykły seo-copy, czasem obrusza się, a może jest sfrustrowany, widząc wszędzie oferty pisania precli, zapleczówek i innych tekścików za 1zł lub 2. Tak naprawdę, nie musi przecież zniżać się do poziomu tych „gorszych i słabszych” copy, co to brudzą klawiaturę wystukiwaniem wodolejczych treści, służących jedynie zabrudzaniu internetu. Pogadać jednak lubi, jakie to złe, okropne, brudne...

Z drugiej jednak strony, siedzi seo-copy, który dumny jest, że jego zaśmiecająca praca przynosi zyski, a także rezultaty – jego tekstów jest pełno, wszędzie, dzięki nim, konkretna witryna znajduje coraz więcej odbiorców, nie ważne czy jest wartościowa czy nie – to wszystko jest nieważne. Liczy się jego sukces! Bo czy nie o to naprawdę chodzi w naszej pracy? O nasz prywatny sukces, samozadowolenie?

Na końcu znajdziemy webmastera i pozycjonera, którzy sami nie wiedzą do kogo uderzyć w potrzebie copywriterskiej, sami w zasadzie nie potrafią rozróżnić nazwy, copywritera od copywritera. Pozycjoner zapyta o cenę, webmaster poprosi o teksty próbne lub te wcześniej opublikowane. Pozycjoner wybierze najtańszego, webmaster tego, którego teksty przyciągnęły najwięcej czytelników. Gdzie ich stosunek do SEO?

Dlaczego copy-seo nazywa się copywriterem? A dlaczego copywriter nie chce napisać precla? Czy to naprawdę taki wstyd, takie poniżenie? Przecież dobry copywriter napisze wszystko, dobry copywriter ma przyjemność z pisania – czegokolwiek, bo wszystko co wychodzi spod jego... klawiatury, jest świetne, a miło jest patrzeć na świetne efekty swej pracy, a co więcej, żadna praca nie hańbi.

W dobie internetu coraz więcej osób próbuje zdefiniować się, stworzyć twarz, gębę, swymi słowami, słowami o sobie, nie publikacjami, czynami czy pracą, którą wykonują. Dlaczego coraz więcej osób, tak głośno komentuje sens pisania tekstów za 2 czy 3 złote. Nikt nikogo nie zmusza, a jeśli prawdziwi copywriterzy są wśród nas i piszą dobrze, warto zapłacić przecież każde pieniądze, prawda? Przecież za sztukę płaci się srogo, jest unikalna, fascynująca, ekscytująca i przejmująca! Kto z nas nie chciałby powiesić nad łóżkiem oryginalnej Mona Lisy?

Czy to znaczy, że nie piszę precli? Czy to znaczy, że nie mogę odpocząć, tworząc coś co przyda się komuś do bodaj, zaśmiecenia internetu? A czy, jeśli nie zrobię tego ja, to nie zrobi tego nikt inny? Sprawę zaśmiecania powierzchni zostawmy ekologom... ewentualnie Google w tym wypadku. A precle i zapleczówki chętnie napiszę, mam wówczas świadomość, że zrobię to dobrze, że nawet, z definicji gorszy jakościowo tekst, będzie przedstawiał się okazale, a śmietnisko internetu nie będzie tak wysokie, tak groźne i ujmujące.

Choć zakończyć chciałoby się piękną pointą, to trudno mi taką wymyślić – taką, która zapadnie w pamięć, nie rozśmieszy i co więcej, cokolwiek zmieni. Ci co krzyczą, nadal będą krzyczeć, ci co krytykują, nadal będą to robić, a mnie biedną wyzwą od zakompleksionego, niespełnionego i słabego copy... Po co się narażać?


Klaudia Kubiak Copywriter

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.