niedziela, 23 listopada 2014

Teksty pozycjonujące - z czym się to je?

Teksty pozycjonujące- z czym się to je?


Autor: Robert Wąsik


Pozycjonowanie stron www to olbrzymi biznes. W większości przypadków opiera się na wbudowywaniu linków w teksty. Problemem, który w branży występuje, jest brak profesjonalnych twórców tekstów. Niska cena i wysoka jakość nie chodzą ze sobą w parze. Może więc samemu stać się niebanalnym copywriterem?


Napisanie tekstu pozycjonerskiego nie jest zadaniem szczególnie trudnym, jednak początki mogą być trudne. Wszystko zależy od tego, czy w pisaniu uda się nam odnaleźć nie tylko sposób na zarabianie, ale przede wszystkim pasję i sposób samorealizacji. Jeśli bowiem chodzi o normy formalne związane z tworzeniem tekstów pozycjonerskich to nie są one szczególnie wygórowane- niemal każdy tekst daje się zaklasyfikować do jednej z popularnych klas tekstów pozycjonujących. Zajmijmy się jednak samym procesem tworzenia, bo przecież to on ma tu największą rolę do zagrania. Oto kilka wskazówek:

Postaraj się, aby tekst był niebanalny. Internet jest pojemny, ale kreatywność nie zna granic, więc przy odrobinie wysiłku można wymyślić coś naprawdę oryginalnego, na co nikt inny nie wpadł, a po przeczytaniu czego każdy zakrzyknie, że to wspaniała myśl.

Oryginalne spojrzenie na świat nie wystarczy, trzeba jeszcze umieć zamienić idee w słowa. To wymaga pewnego treningu, zanim zbuduje się odpowiedni warsztat, zasób słów najlepszych do wyrażania swoich pomysłów oraz dopracuje własny styl. Nie warto silić się na oryginalność- jest ona czymś, co przychodzi z czasem, a nie pod presją.

Wybieraj temat, który zainteresuje czytelników. Choć to z pozoru proste, trzeba poświęcić sporo pracy, aby dotrzeć z tekstem do osób, które rzeczywiście będą nim zainteresowane. Także w pozycjonowaniu nie chodzi o to, żeby tekst był jedynie sztuką dla sztuki, bo gdzieś w tle nadal będą pojawiały się zasady reklamy- jeśli ktoś, choćby przez przypadek, trafi na tekst pozycjonujący firmy X, który będzie przykładem gwałtu na logice i zasadach polszczyzny, firma X nie powinna liczyć na masowy napływ klientów.

W związku z poprzednią myślą jest jeszcze jedna rada: pisz tylko teksty użyteczne. To pojęcie bardzo subiektywne, bo w równym stopniu przydatne mogą być instrukcje obsługi wału korbowego i luźne refleksje nasuwające się nam w czasie całego dnia. Wiele zależy od formy, jaką nadamy tekstowi i miejscu, w którym je opublikujemy. Bez względu na wszystko jednak pamiętaj, że także teksty pozycjonerskie muszą mieć wartość merytoryczną, poruszać pewne, choćby błahe z pozoru problemy i dotyczyć rzeczywiście tematu strony, którą pozycjonujesz.

Nie wahaj się sięgać do twórczości innych. Często to właśnie tam znajdziesz pomysły i inspiracje, a może jakąś myśl, z którą chcesz polemizować. Korzystać z trackbacków, aby prowadzić międzyblogowe dyskusje, które przyciągną czytelników. Zapamiętaj raz na całe życie, że sukces pozycjonowania nie jest budowany przez osobę, która linkuje twoje teksty, ale przez czytelników, których zainteresują one na tyle, że zechcą oni podążyć za podsuniętymi linkami.

Szanuj pracę innych copywriterów. Sięganie do cudzej twórczości nigdy nie może przerodzić się w kradzież. Naruszenia własności intelektualnej są najcięższym grzechem copywritera. Jeśli korzystasz z innego tekstu, napomknij o nim, wskaż autora i źródło. Nawet jeśli wykorzystasz choćby dwa słowa, ale będą miały one istotne znaczenie- pokaż, że Twój tekst nie jest oderwany od rzeczywistości i zrób najkrótszy choćby przypis.

Pozycjonowanie witryn internetowych opera się na tekstach pozycjonerskich i prawdopodobnie będzie tak przez najbliższe lata. Warto więc potraktować swoją prace poważnie i wykonać ją uczciwie. Wizytówką pozostawianą przez copywritera są wyłącznie jego teksty, a takie rozrzucone w internecie portfolio jest często najlepszą reklamą.


Robert Wąsik, kierownik pionu Grupa RW w AIP Kraków, copywriter z pięcioletnim stażem i niesłabnącą pasją.

bo pod skutecznym pozycjonowaniem nie wstydzimy się podpisać.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nazwa firmy - podstawowe uwagi na temat wyboru nazwy dla firmy

Nazwa firmy - podstawowe uwagi na temat wyboru nazwy dla firmy


Autor: Brandfan


Nazwa to wizytówka firmy i zarazem pierwsza rzecz, jakiej o firmie dowaiduje się potencjalny klient. Dlatego wybór nazwy jest tak ważny.


Nazwa musi być łatwa do zapamiętania i być automatycznie kojarzona z firmą. Czyli rzecz podstawowa. Naturalnie upłynie trochę czasu, zanim nazwa utrwali się w pamięci klientów, ale są nazwy, których nawet po latach nie sposób zapamiętać, bo albo są bardzo podobne do innych, albo same w sobie są trudne do zapamiętania.

Często jako nazwę stosuje się słowo wymyślone. W takim przypadku ważne są skojarzenia, które to słowo budzi. Można tu też wykorzystać fakt, że słowo raczej z niczym konkretnym się nie kojarzy i nadać mu własne skojarzenia, oczywiście związane z firmą, jej usługami czy produktami.

Do stworzenia nazwy wykorzystać można fragmenty różnych słów, łącząc je ze sobą i budując w ten sposób nowe słowo. Przykładami mogą być: PaFaWag (Państwowa Fabryka Wagonów) czy Adidas (od założyciela firmy Adolfa Dasslera – Adi to zdrobnienie od Adolf).

Przy tworzeniu nazwy skorzystać można z zasobu słów obcego języka. Należy w takim przypadku dokładnie zbadać znaczenia i skojarzenia danego słowa, najlepiej konsultując się w tym celu z osobą, dla której dany język jest językiem ojczystym. Można w ten sposób uniknąć poważnych wpadek.

Nazwa firmy bez wolnej domeny (o ile nie zakładamy np. zakładu szewskiego) nie na wiele się przyda. Wśród klientów istnieje nawyk wpisywania w przeglądarce internetowej nazwy firmy z końcówką .pl (ewentualnie .com). Jeśli firma nazywa się np. Pewex to strona internetowa o nazwie towary-luksusowe.pl nie za bardzo ułatwi działanie takiej firmie. Będzie kosztowało wiele czasu i pieniędzy, aby połączyć w świadomości klientów nazwę firmy z domeną.

Nazwa firmy nie musi, ale często powinna być chroniona prawnie. Nazwę zarejestrować można tylko na teren Polski, na konkretne kraje, na Unię Europejską bądź na cały świat. Jest to obszerny temat, więc nie będzie tu szczegółowo omówiony. Warto tylko wspomnieć, że rejestracji nazwy dokonuje się za pośrednictwem rzeczników patentowych. Trzeba też pamiętać, że gdybyśmy chcieli w przyszłości zarejestrować nazwę, to musimy przy jej wyborze sprawdzić, czy ktoś już nas nie uprzedził. W internecie są bazy danych, w których bezpłatnie można to samemu skontrolować.


Agencja Kreatywna MOVINGO

www.movingo.pl

Stworzymy dla Twojej firmy system identyfikacji wizualnej, wykreujemy nazwę z wolną domeną, przygotujemy profesjonalne teksty. Zmieniamy wizerunki firm NA DOBRE!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pisanie artykułów na strony internetowe

Pisanie artykułów na strony internetowe


Autor: Robert Chwedczuk


Wraz z rozwojem Internetu powstaje coraz więcej nowych stron internetowych. Każda firma, każde ugrupowanie, każdy zespół itp. chcą mieć własną stronę internetową. I tutaj właśnie pojawia się możliwość zarabiania przez Internet.


Aby stworzyć wartościowe teksty na strony internetowe, przed rozpoczęciem samego pisania trzeba ułożyć dokładny plan pisania. Ktoś może pomyśleć, że to zbędne, że nikt takich planów nie robi jakoś to działa. Grunt w tym, że właśnie działa to „jakoś”, a ma działać świetnie.

Często trafiam na strony internetowe, na których jest 10 artykułów, a trzy lub cztery z nich są prawie o tym samym. Różnią się tylko tytułem. Dla osoby odwiedzającej są więc one bezużyteczne i nie wnoszą nic nowego. Ja osobiście nigdy nie wracam na taką stronę.

Właśnie dlatego warto na początku przemyśleć, o czym i jak będziemy pisać. Lepiej jest stworzyć 5 wartościowych tekstów, niż siedem czy osiem o tym samym. Obecnie, gdy Google wprowadziło algorytm potocznie zwany Pandą, większą uwagę zwraca on na jakość strony a nie tylko na ilość tekstu. Także dobre treści na stronie mogą również poprawić jej pozycję w wyszukiwarkach.

Jeżeli jednak nie potrafisz lub nie masz czasu na pisanie artykułów na strony internetowe możesz zlecić osobom z zewnątrz. Często jest tak, że osoby te napiszą za ciebie o wiele lepsze teksty, gdyż ich doświadczenie na tym polu jest bezsprzecznie większe. Takich osób możesz szukać na różnych stronach skupiających tzw. freelancerów, czyli osoby pracujące w domu i przyjmujące wiele zleceń od wielu osób. Dzięki temu zdobywają doświadczenie w pisaniu artykułów na bardzo różnie tematy.

Jeżeli mamy pieniądze to zlecanie artykułów, czyli ich outsourcing pomoże nam zaoszczędzić sporo czasu, który możemy poświęcić na inne czynności związane z rozwojem strony.


Robert Chwedczuk - Zacząć Zarabiać Blog

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

sobota, 22 listopada 2014

Jak stworzyć skuteczną ofertę?

Jak stworzyć skuteczną ofertę ?


Autor: Jack


Zanim zaczniesz pisać tekst swojej oferty, powinieneś wiedzieć do kogo chcesz skierować swój przekaz. Od tego do kogo chcesz skierować swój przekaz, będzie zależało to, w jaki sposób powinien być napisany Twój tekst. Im język Twoich tekstów będzie bliższy Twoim klientom, tym będą one skuteczniejsze.


W pierwszej kolejności powinieneś więc dobrze poznać swojego klienta. Powinieneś wiedzieć m.in. jakie korzyści wynikające z Twojego produktu Twój klient ceni najbardziej, czego oczekuje i na czym mu zależy najbardziej, jaki problem Twojego klienta mógłbyś rozwiązać swoim produktem, czego obawia się Twój klient itp. Aby tekst oferty był skuteczny musi być napisany pod Twojego klienta.

Jak możesz w prosty sposób poznać odpowiedzi na powyższe pytania ?

Możesz zapytać swoich klientów, na przykład poprzez zrobienie ankiety. Najprościej dowiesz się tego zadając im takie dwa pytania: co Cię powstrzymuje przed... i co jest dla Ciebie najważniejsze w... na przykład: co Cię powstrzymuje przed skorzystaniem z usług pielęgnacji ogrodu, co jest dla Ciebie najważniejsze w Twoim ogrodzie.

Dzięki odpowiedziom na powyższe pytania poznasz bariery, które powstrzymują Twoich klientów przed skorzystaniem z Twojej oferty oraz korzyści, których oczekują. Nie pytając swoich klientów, nie wiesz w jaki sposób do nich przemówić i najprawdopodobniej nie stworzysz skutecznej oferty.

Twoim zadaniem jest wybrać taki sposób przedstawienia oferty, który będzie odpowiadał na potrzeby i pragnienia Twojej grupy docelowej. Nie powinieneś więc informować o wszystkich korzyściach z zakupu Twojego produktu, tylko o tych, które interesują Twoją grupę docelową. Jeśli sprzedajesz ten sam produkt różnym grupom docelowym, to powinieneś zastosować zupełnie różne podejścia np. stworzyć osobne strony internetowe i kampanie dla każdego rynku docelowego.

Nagłówek Twojej oferty powinien zawierać propozycję kwalifikującą nabywcę, tak aby on sam, odpowiadając na nią, określał siebie jako potencjalnego klienta. W nagłówku powinieneś zawrzeć główną korzyść wynikającą z zakupu Twojego produktu lub usługi. Główna korzyść to powód, dla którego Twój klient kupuje. Nagłówek i tekst Twojej oferty powinien skupiać się tylko na Twoich potencjalnych klientach. Nie powinieneś przyciągać całego rynku docelowego.

Aby stworzyć skuteczną ofertę musisz więc zrozumieć swojego klienta. Słynny copywriter Lindsay Camp powiedział kiedyś: „Marni pisarze martwią się tym, czy czytelnik ich zrozumie. Dobrzy bardziej kłopoczą się tym, na ile dobrze sami zrozumieli czytelnika.” Pisząc swoją ofertę powinieneś odwołać się do tego co jest ważne dla Twojego klienta, do korzyści, których on oczekuje oraz rozwiać jego wszelkie wątpliwości związane z zakupem Twojego produktu lub usługi.


Autor: Jacek Pietrasiuk właściciel StrategieWzrostu.pl. Więcej artykułów na jacekpietrasiuk.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Techniki copywriterów #3 ..::Zainteresowanie::..

Techniki copywriterów #3 ..::Zainteresowanie::..


Autor: Paweł Cisek


W ostatnim artykule z cyklu „Techniki copywriterów” pokazałem jak możesz przyciągnąć uwagę swojego czytelnika za pomocą nagłówka. Dziś postaram się omówić kolejny element AIDA, który jest nie mniej ważny od poprzedniej, gdyż to właśnie on będzie miał za zadanie utrzymać zainteresowanie czytelnika.


Jest to bardzo ważna część, bo jeśli nie zainteresujesz go treścią, którą umieścisz w pierwszym akapicie zaraz po nagłówku, to z pewnością nie będzie on kontynuował studiowania twojej reklamy.

Warto pamiętać, żeby nie pisać w nudnym i oklepanym stylu, coś takiego zdecydowanie nie przejdzie:

„Jesteśmy firmą xxx, posiadamy bardzo duże doświadczenie w branży informatycznej. Zajmujemy drugie miejsce w światowym rankingu itd.”

W pierwszym akapicie powinna znajdować się treść, która maksymalnie zaciekawi czytelnika i zmusi go do przeczytania, jeśli nie całości oferty, to przynajmniej jej „przeskanowania”.

Ważne!!! Pamiętaj o tym, aby tekst miał prostą formę. Jeden ze znanych specjalistów reklamy powiedział kiedyś, że pisząc reklamę, powinniśmy mówić w taki sposób, jakbyśmy wszystko tłumaczyli kilkuletniemu dziecku.

Co więc zrobić, aby tekst był maksymalnie prosty i przejrzysty?

Nie pisz trudnym językiem, chyba, że dana grupa docelowa twojej reklamy tego wymaga. Również zdania złożone nie są zbyt mile widziane w tekstach reklamowych i tylko rozpraszają uwagę czytelnika. Pisz tak, jakbyś właśnie prowadził rozmowę ze swoim przyjacielem. Taki właśnie konwersacyjny styl jest zalecany i bardzo dobrze działa, nie tylko w tekstach reklamowych.

Kolejna ważna rzecz jest taka, że nie kończymy wzbudzania zainteresowania na pierwszym akapicie Nie można sobie pozwolić na sytuację, kiedy to nagłówek i pierwszy akapit są dobre i rzeczywiście w jakiś sposób zainteresowały czytelnika, ale dalsza część naszego tekstu jest już pisana językiem niezbyt przyjaznym i za bardzo skupia się na samych cechach danego produktu, a nie korzyściach, jakie może on dać klientowi.

I tak dochodzimy do kolejnego ważnego punktu, a mianowicie korzyści. Zawsze stosuj się do zasady CECHA i KORZYŚĆ, czyli najprościej mówiąc, jeśli wymieniasz jakąś cechę produktu, to zaraz przedstawiasz korzyść, którą ta cecha niesie dla klienta, np.:

„Pisane przeze mnie teksty na strony internetowe przyciągają uwagę, w rezultacie Twoi czytelnicy dokładnie zapoznają się z oferowanymi przez Ciebie produktami i dokonają ich zakupu”

Może nie jest to zbyt kreatywny przykład, ale chodzi mi tylko o to, aby pokazać ci na czym polega zasada cech i korzyści.

Przejdźmy zatem do jego objaśnienia.

W pierwszej części mamy: Pisane przeze mnie teksty na strony internetowe przyciągają uwagę, pokazujemy tutaj cechę naszego produktu, czyli mówimy ciekawych tekstach, które zainteresują czytelnika.

W porządku, ale teraz potencjalny klient może zapytać, co tak naprawdę dadzą mu te niezwykle ciekawe i przyciągające teksty, wtedy odpowiadamy: Twoi czytelnicy dokładnie zapoznają się z oferowanymi przez Ciebie produktami i dokonają ich zakupu. Tutaj z kolei podaliśmy korzyść.

Innym ważnym elementem tekstu reklamowego są emocje, jakie musimy wzbudzić w czytelniku. Dlatego odwołujmy się do jak największej ilości zmysłów. Chodzi w tym o to, żeby klient mógł jeszcze bardziej wyobrazić sobie produkt i oczywiście korzyści, jakie dzięki niemu może osiągnąć.

W jaki sposób odwoływać się do emocji czytelnika? O tym przeczytasz już w kolejnej części Technik copywriterów.


Więcej przeczytasz na:

CisuWriter - blog copywritera-freelancera

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.