Słowa, które magnetyzują
Autor: Mariusz Gleba
W reklamie kluczową rolę odgrywają słowa – zręczne posługiwanie się nimi może przyczynić się do spektakularnego sukcesu produktu. Copywriterzy zdają sobie sprawę z ich mocy, dlatego ich pomoc podczas tworzenia kampanii reklamowej jest nieoceniona. Jakich słów używać, aby skutecznie przykuć wzrok potencjalnego klienta?
Istnieją słowa, które jak żadne inne oddziaływają na wyobraźnię klientów. Oczywiście zasada ta działa dwojako – niektóre słowa i wyrażenia, użyte w kontekście danego produktu, skutecznie zniechęcą klientów do zainteresowania się nim.To jednak pojedyncze słowa, a nie całe akapity, świadczą o powodzeniu całej kampanii.
Od czego zacząć?
Od tajemnicy... Drobna tajemnica zawsze była pociągająca. Skuszenie czytelnika słowami: „odkryj”, „odszukaj”, „spróbuj odnaleźć...” to również obietnica składana przez copywritera: spójrz, mam dla Ciebie coś ciekawego! Ta obietnica może być okazją, która tylko czeka na odkrycie. Skłonienie czytelnika do interakcji to lwia część sukcesu dobrej reklamy. Przymiotniki drogą do sukcesu!
Przymiotniki takie jak „atrakcyjny”, „zadziwiający”, „przyciągający” działają jak prawdziwy magnes. Obiecują spotkanie z czymś nietuzinkowym, niecodziennym. Umiejętne operowanie nimi pozwoli na jeszcze większe skupienie uwagi czytelnika na ofercie. Tutaj jednak musimy być ostrożni – zbyt wielkie natężenie tych słów sprawi, że oferta stanie się groteskowa i wzbudzi w czytelniku czujność! Warto wspomnieć również o gwarancji – słowo „gwarancja” stanowi jedno z najpotężniejszych w dzisiejszych czasach: gwarancja zadowolenia, gwarancja najwyższej jakości, gwarancja jakości... odpowiednie użycie tego słowa uspokoi czytelnika i pozwoli na zdobycie jego zaufania. Przekona go również, że to, co mamy do zaoferowania, jest warte jego zainteresowania, czasu i pieniędzy.
Uwaga: korzyści! Wszelkie promocje oraz bonusy zawsze napędzały zainteresowanie ofertami. Również w tym przypadku, zastosowanie słowa „bonus” lub „korzyści” pozwolą na zatrzymanie wzroku czytelnika. Pomocne okażą się również wyliczenia: wyliczenie korzyści oraz rozwiązań, które dzięki danemu produktowi otrzyma nabywca, to skuteczny wabik. Podniesie to zarówno jakość oferty, jak i ilość zainteresowanych nabywców! Umiejętne wykorzystanie słówka „sprawdzony” lub „pewny” również korzystnie wpłynie na odbiór tekstu: pozwoli na zdobycie zaufania oraz uspokojenie klienta.
Zapewnimy również, że to, co chcemy mu zaoferować, uzyskało pozytywne opinie innych użytkowników. Pamiętajmy: to najlepsza, najskuteczniejsza i najtańsza reklama! Podobny efekt uzyskamy, dając... dowód na potwierdzenie naszych słów. Każdy klient posiada podświadomą potrzebę posiadania dowodu niezawodności, jakości. Przydatne mogą okazać się wszelkie referencje, cytaty pozytywnych opinii. Tutaj również jednak należy być ostrożnym: czytelnik bardzo szybko zorientuje się, kiedy chcemy go okłamać preparowanymi opiniami!
Słowa, których unikać!
Istnieją również słowa i zwroty, których zastosowanie może przyczynić się do klęski całej kampanii. Zazwyczaj są to słowa, które posiadają kolosalny wpływ na podświadomość czytelników. Zaliczamy do nich słówko „nie”, które jest podświadomie ignorowane przez czytelników. Również przymiotnik „najlepszy”, ze względu na silne nadużywanie go w mediach, stanowi odstraszającą barierę.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz